Press - Reviews
25th June 2008
Zoom Code review, Mroczna Strefa

ThanatoSchizO
Zoom Code
CD, My Kingdom Music, 2008


Na THANATOSCHIZO zwróciłem już uwagę przy okazji jednego z ich poprzednich materiałów. Już wtedy nie mieścili się do końca w żadnej z szuflad, a "Zoom Code" idzie jeszcze dalej, korzystając więcej i więcej z całego metalowego (i nie tylko) dziedzictwa. Na tym albumie, nad którym portugalski zespół pracował podobno ponad 2 lata, ścierają się ze sobą deathmetalowe growle z czystymi wokalizami (także nadzwyczaj udanymi żeńskimi), mocne metalowe riffy z progresywnymi łamańcami, partie bardziej melodyjne z zakręconymi i można by tak długo wymieniać. Niby nic nowego, bo podobną drogą podążał choćby czeski FORGOTTEN SILENCE, dopóki nie wyzbył się swojej bardzo utalentowanej wokalistki Hanki i nie zwrócił się bardziej ku progresywnemu rockowi stylizowanemu na lata 70-te. Tymczasem THANATOSCHIZO nie boi się sięgać także po odrobinę współczesnej elektroniki (vide miniaturka "The Shift" stworzona przez Zweizz'a - muzyka znanego między innymi z FLEURETY) i już bardziej śmiało po folk z całego świata, określany też mianem "world music". Nie jest tego może aż tak wiele, jak to reklamuje wydawca, ale etniczne wtręty w "Thick 'n Blurry", "L." oraz "Hereafter Pain" robią wrażenie i współgrają gustownie z progresywno-gotyckim graniem portugalskiego sekstetu. Jednocześnie na "Zoom Code" THANATOSCHIZO pozwala sobie na czerpanie z klasyki gotyckiego rocka i metalu (bardzo paradajsowy "Pervasive Healing") i z całego tego misz-maszu wyszła, o dziwo, bardzo inteligentna, dojrzała, eklektyczna, cholernie bogata w dźwięki i wciągająca całość. Wystarczy tylko otworzyć uszy i umysł i chłonąć... W Portugalii rośnie godny rywal MOONSPELL. Co tam rośnie! Już zagraża bardziej zasłużonym kolegom. Dla mnie "Zoom Code" to jedno z większych pozytywnych zaskoczeń 2008 roku. [8,5/10]
5 CDs + 1 EP
€45.00 / $58.50
Qty: